Zakładamy ogródek ziołowy w domu

Zioła uprawiane w mieszkaniu nie tylko odświeżają powietrze ale także przepięknie pachną i wyglądają. Mają dłuższy okres wegetacji i są chronione przez zmienną pogodą.



Zioła wymagają dużo światła, wody i wilgoci, źle znoszą suszę oraz skoki temperatury. Większość ziół lepiej sadzić w grupach- lepiej rosną i efektowniej wyglądają. Dzięki temu wytworzy się również specyficzny mikroklimat i łatwiej będzie podlewać rośliny zgromadzone w jednym miejscu.

Co jest najlepszym miejscem na założenie takiego ogródka? Oczywiście, że parapet okienny. Najlepiej jeżeli jest on duży lub jeżeli na ścianie, na której znajduje się okno możemy zamontować parę półek czy pojemników i doniczek wiszących. Świetnie też sprawdzą się wiszące koszyki, misy ustawione na półkach po obu stronach okna oraz liczne donice na parapecie. Na rozciągniętych drutach można rozwiesić pnącza.

Jeżeli nie masz, wystarczająco dużego ona czy też miejsca, można różne zioła dopasować do pomieszczeń np. w przedpokoju- wawrzyn i mirt. W łazience miętę pieprzową, a pachnącą pelargonię, szałwię czy lippię do salonu- świetnie odświeżają powietrze. A co w sypialni? Oczywiście, że lawendę.

Lippia


Wiszące koszyki można wzbogacić szałwią i płożącą się kocimiętką, które nadają się na klatkę schodową/ do przedpokoju. W kuchni świetnym pomysłem będzie ściana obwieszona doniczkami z ziołami przyprawowymi.

Przykładowy skład ogródka domowego:
- płożąca odmiana szałwii Salvia officinalis "Prostratus" o błękitnych kwiatkach
- mięta polej, kwitnąca na różowo
- chmiel
- ogórecznik lekarski
- szczaw (świetny na zupę)
- bazylia
- estragon
- pietruszka
- mięta zielona
-  macierzanka cytrynowa
- krwiściąg mniejszy
- szczypiorek
- rozmaryn
- wawrzyn

Jeżeli nie macie odpowiedniego miejsca w domu zawsze możecie skorzystać z tzw. niestandardowych metod jak ja. Ja swoje zioła trzymam w stojaku łazienkowym!!! Tak dokładnie...łazienkowym. Link do mojego ziołowego ogródka znajdziecie tutaj: Mini ogródek w mieszkaniu

Przedstawiam Wam jeszcze kilka inspiracji z internetu:







Jeżeli podoba Ci się treść, którą tutaj przekazuję, proszę Cię o przysługę: podziel się nią ze znajomymi, może akurat jest komuś bardzo przydatna ;)

Niedawno ruszyła też nasza grupka:
- link: Melisa i Mięta- porady i wskazówki 

Może akurat znasz jakiś przepis? Albo chcesz się z nami podzielić się czymś wartościowym. Śmiało dodawaj linki, zapytania. Ciesz się w naszej "społeczności".

Zapraszam również na moje inne social media, tj.:
- facebook: www.facebook.com/melisamieta/- instagram: www.instagram.com/melisaimieta/

Każdy "lajk", komentarz, czy nawet wyświetlenie to świetny motywator. Za każdy dziękuję.

JT

2 komentarze:

  1. Zioła w mieszkaniu muszę podlewać co drugi dzień, inaczej więdną, to dość kłopotliwe, jeśli wyjeżdżamy, bo sąsiadka ma kłopot ;-) Jest jeszcze ten problem, że żal mi je wykorzystywać w kuchni, kradnę po jednym listku z bólem serca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda są wymagające :c ale za to pięknie wyglądają i pachną! A co najlepsze są bardzo pożyteczne. Sama na balkonie mam kilka rodzajów mięt, szałwię ale przeżyły moją tygodniową nieobecność ;)

      Usuń

Copyright © 2014 Melisa i Mięta , Blogger