Co warto posiać w maju

Kolejna odsłona tak lubianej przez Was serii "Co warto posiać..." Tym razem nieubłaganie zbliża się maj, okres sadzenia nowych gatunków.

Jeżeli nie czytałeś poprzednich artykułów zapraszam tutaj: 

Co warto posiać w kwietniu 

Co warto posiać w marcu 

Zatem zaczynamy ;)

Do połowy maja:

- do gruntu siejemy cynię, czarnuszkę, wilec, łubin, portulakę, kosmos, groszek pachnący, nagietki, ostróżkę, słoneczniki 

- cebule i bulwy roślin niezimujących w gruncie: begonia bulwiasta, mieczyk

Po 15 maja ( po ostatnich przymrozkach) siejemy do gruntu dynię ozdobną, nasturcję, aksamitki, cynie, dalie, pacioreczniki oraz zawilce wieńcowe.

Z warzyw i ziół najlepiej sadzić rzodkiewkę, pietruszkę naciową, późne odmiany marchwi i buraków ćwikłowych, bazylię, fasolę, kukurydzę, dynię, cukinię, patisony, kabaczki. 

Jeżeli ktoś posiada tunele foliowe: 

- ogórki i pomidory, papryki i oberżyny

A co jeżeli ktoś posiada tylko balkon? Spokojnie, świetnie sprawdzą się tutaj rośliny pnące tj. fasola ozdobna i powój trójbarwny 

Rośliny dwuletnie, które siejemy na rozsadnik: dzwonek ogrodowy, miesięcznicę dwuletnią, naparstnicę purpurową, bratek ogrodowy, stokrotkę pospolita,  prawoślaz (malwa) oraz goździka brodatego 

Maj to najlepszy miesiąc na sadzenie roślin iglastych oraz azalii i rododendronów. 

JT

My alergicy- zioła w alergii (wysypki, egzema)

Zagłębiając się w naturalne metody radzenia sobie z alergią, chciałam Wam pokazać jeszcze kilka z nich. Tym razem skupiłam się na pokrzywce i wyprysku alergicznym tzw. egzemą. Jeżeli nie czytałeś lub nie czytałaś innych artykułów o alergii zapraszam tutaj:

Katar sienny

Astma atopowa

Pokrzywka:

Pokrzywkę mogą wywoływać:

- żywność: w szczególności jajka, truskawki 

- alergeny wewnątrzustrojowe

- leki: salicylany, penicylina, leki hormonalne

- kosmetyki i alergeny wziewne: kurz, pyłek kwiatowy, pyły przemysłowe, tytoniowe itp.

Mieszanka ziołowa:

1. składniki (każdy po 50g)

- koszyczek rumianku pospolitego

- liść brzozy

- liść pokrzywy

- liść orzecha włoskiego

- ziele krwawnika

- ziele dziurawca

- korzeń łopianu 

- korzeń arcydzięgla

- korzeń kozłka

- kłącze tataraku 

- kora kruszyny

Krawnik pospolity

2. przygotowanie i stosowanie: łyżkę ziół zalać szklanką wrzącej wody, odstawić na 3h, pić 3 razy dziennie po pół szklanki, 20-30 mint przed posiłkiem 

Wyprysk alergiczny/ egzema

Swój początek ma jako stan zapalny skóry i naskórka zwykle wokół nosa, ust, za uszami, w pachwinach, zgięciach kończyn itd. Alergeny które wpływają na alergiczny wyprysk kontaktowy są:

- związki kosmetyków

- płynów do zmywania

- proszków do prania

- tworzywa sztuczne, farby, lakiery

- czosnek, cebula, pomidory, marchew

- antybiotyki 

Nie będę wrzucać tutaj drastycznych zdjęć, wystarczy, że sobie "wygooglujecie" ;) 

Mieszanka działająca przeciwświądowo: 

1. składniki (po 50g każdy)

- kora kaliny koralowej

- kora wierzby

- korzeń mniszka pospolitego

- korzeń kozłka

- ziele fiołka trójbarwnego

- ziele nostrzyka

- ziele drapacza lekarskiego

- liść brzozy

- kłącze tataraku

2. przygotowanie i stosowanie: łyżkę ziół zalać szklanką wrzącej wody, odstawić na 3h, pi 3 razy dziennie przed posiłkami 

Przy egzemie nosa lub poranionej skórze nosa przy nadmiernym wydmuchiwaniu wydzieliny  z nosa warto przecierać skórę kilka razy dziennie wodnym roztworem soku z dziurawca ( do 1/4 szklanki ciepłej przegotowanej wody dodajemy 20 kropli soku z dziurawca). 

Świąd uszu najlepiej załagodzić oliwą dziurawcową ( 1 łyżję stołową oliwy z oliwek gotujemy na łaźni wodnej, aż dobrze się ogrzeje, dodajemy 1 łyżeczkę soku z dziurawca, dokładnie mieszamy), poprzez smarowanie otworu ucha i skóry wokół niego. 

Dobrym rozwiązaniem będzie również ślaz- mycie twarzy letnim wyciągiem ze ślazu przynosi ulgę przy swędzących i palących alergiach. 

JT

My alergicy- zioła w alergii (katar sienny)

Już kwiecień, a co za tym idzie okres pylenia...dla alergików zaczyna się jeden z mniej przyjemnych okresów w roku. Załzawione oczy, kichanie no i katar...właśnie. Katar sienny czy inaczej pyłkowica, to schorzenie, uczulenie na pyłek kwiatowy, traw, kwiatów, krzewów i zbóż. Głównymi objawami kataru są: swędzący i podrażniony nos, kichanie, bóle głowy i zmęczenie. Poniżej przedstawię Wam kilka domowych i sprawdzonych sposobów na radzenie sobie z pyłkowicą.

Jeżeli nie czytałeś lub nie czytałaś mojego poprzedniego wpisu na temat alergii to zapraszam:
My alergicy- zioła w alergii, część 1

Sposób nr 1

- zamiast kropli do nosa (tych z apteki): zagotować 1 mocną herbatę rumiankową i rozpuścić w jednym kieliszku tyle cukru, ile jest możliwe, powstanie gęsty syropowaty płyn, którym zakrapiamy pipetką głęboko obie dziurki nosa

Sposób nr 2

- gdy byłam mniejsza miałam w domu inhalator, mama sporządzała mocny wywar z rumianku i zażywałam taką kurację raz dziennie przez około 15 minut 

Sposób nr 3

- zwykły jogurt: pity codziennie przez kilka tygodni po ok 3/4 szklanki jogurtu, dodatkowo dobrym sposobem są: cebula oraz herbatka z pokrzywy zwyczajnej 

Sposób nr 4 

- mieszanka ziołowa: wszystkie składniki zmieszać w równych częściach, łyżkę ziół zalać szklanką wrzącej wody i odstawić na 3h, pić po szklance 3 razy dziennie, około 20-30 minut przed jedzeniem
- składniki:

ziele fiołka trójbarwnego
ziele świetlika
ziele dziurawca
ziele skrzypu
ziele tasznika
owoc kolendry
liść pokrzywy
ziele bylicy pospolitej
kora kruszyny
ziele bukwicy
kłącze perzu

Bylica pospolita

JT

Pokrzywa (nie)zwyczajna

Pokrzywa zwyczajna łac. Urtica dioica to wieloletnia roślina. Rozpowszechniona prawie na całej kuli ziemskiej, w podobnym do naszego klimacie, czyli umiarkowanym. W Polsce jest rośliną pospolitą. Rośnie wszędzie po prostu ;) Niektórzy uważają ją za chwast, ale to jeden z lepszych surowców zielarskich- liść (Urticae folium) oraz korzeń (Urticae radix). Liście pokrzywy ścina się przed kwitnieniem rośliny.

Jeżeli nie czytałeś jeszcze o surowcach leczniczych, nazwach części roślin to zapraszam tutaj: Ziołolecznictwo- teoria

Ale wracając do jednej z najpopularniejszych roślin jaką jest pokrzywa... Znana już w starożytności służyła jako lek gojącego owrzodzenia i hamującego krwawienia. Świeże rośliny wykorzystywano do "biczowania" oraz okładów chorych kończyn na reumatyzm. 

Jednak w dzisiejszych czasach pokrzywa ma zastosowanie, powiedzmy, mniej drastyczne ;)

- działa moczopędnie

- ściągająco

- przeciwbiegunkowo

- rozkurczowo

- przeciwkrwotocznie

- wzmacniająco

- przeciwcukrzycowo

- przeciwzapalnie 

- poprawia ogólną przemianę materii 

- wpływa korzystnie na produkcję czerwonych krwinek i hemoglobiny 

-> przepis na napar z liści pokrzywy 

1 łyżkę liści zalać szklanką wrzącej wody oraz odstawić na 10-15 minut pod przykryciem. Pić 3 razy dziennie po szklance (jako lek moczopędny, odtruwający, stymulujący trawienie i poprawiający przemianę materii) 

Stosowanie zewnętrzne: do płukania gardła w zapaleniu jamy ustnej, anginie. Jako szampon: przeciw łupieżowi. Wodne wyciągi z pokrzywy, stosowane jako szampony hamują wypadanie włosów, pobudzają proces ich wzrostu oraz dostarczają do wnętrza cebulek niezbędnych składników.

Napar lub sproszkowane liście stosuje się przy wszelkiego rodzaju krwawieniach, zbyt obfitym miesiączkowaniu a także w schorzeniach nerek. Wata zamoczona w soku z pokrzywy wstrzymuje krwawienie z nosa.

Korzeń (Urticae radix) działa ściągająco i moczopędnie, odwar z korzenia może być stosowany przy kamicy nerkowej oraz nieżytach dróg moczowych.

Świeże liście i ich sok zaleca się po kuracjach antybiotykowych. 

Nalewkę spirytusową ze świeżo zmielonego ziela dodajemy do herbaty przy przeziębieniach, zatruciach pokarmowych i biegunkach bakteryjnych.

Oj, dużo tego, prawda? Wydaje się, że pokrzywa jest lekiem na prawie wszystko. Więc mam nadzieję, że coraz mniej ludzi będzie o niej mówić jak o chwaście.

Oh, zapomniałabym pokrzywa nie tylko jest lekiem, ale także doskonałą przyprawą i sprawdza się w kuchni. Liście zawierają m.in witaminy (B2, C, A, K) i sole mineralne. Świeże listki nadają smak niektórym potrawom, można je dodać np. do zup. szpinaku, szczawiu. Surowe spożywamy w sałatkach, gotowane jako jarzynę, lub pić jako herbatę ziołową. 

A właśnie co do herbaty z pokrzywy. To właśnie takową robię. Z mojej kolekcji 8 doniczek pokrzywy zebranej w lesie obcięłam kilka młodych pędów, przepłukałam raz w ciepłej, potem zimnej wodzie. Zawiązałam kawałkiem wstążki i powiesiłam na moim stojaku z "domowym ogródkiem" link do mini ogródka: Mini ogródek w mieszkaniu . Po wysuszeniu, skruszę listki i dam do jakiegoś szklanego zamykanego pojemnika. A po zalaniu wrzącą wodą będę się cieszyć przepięknym aromatem w mojej naturalnej herbacie.

JT

Napar, odwar a może wywar? Czyli botaniczno-zielarski słowniczek

Często spotykam się z tym, że ludzie nie rozróżniają podstawowych pojęć związanych z botaniką, ziołolecznictwem, czy po prostu roślinami. Ale przecież, lepiej późno niż wcale ;) zainspirowana ostatnim spotkaniem starszych Pań stojących i rozmawiających w Herbapolu, czy może lepiej z tego zioła zrobić odwar czy wywar, zapraszam Was do czytania.

Otóż zaczynając od dosyć śmiesznej wymiany zdań między Paniami... Odwar i wywar to to samo ;) inaczej, jest to porcja leku otrzymana przez zagotowanie lub dłuższe gotowanie na wolnym ogniu oznaczonej ilości ziół podany w przepisie. Standardowe odwary sporządza się z 30 g ziół i 2,5 szklanki wody. Dla uzyskania łagodnego odwaru używa się połowy podanej porcji ziół, a dla mocnego- podwójnej porcji.

Emetyk- środek wywołujący wymioty.

Herbes fines to tradycyjna francuska gotowa mieszanka przyprawowa, składająca się z trybuli, pietruszki, szczypiorku i estragonu, używana np. do omletów.

Kordial- napój rozgrzewający lub pobudzający. Tego określenia używa się również dla określenia leków stymulujących pracę serca.

Kultywar to hodowlana odmiana rośliny w odróżnieniu od odmian występujących w naturze.

Kumaryna- substancja obecna w pewnych roślinach, która spożywana w dużych ilościach może wywołać krwotoki, nadaje roślinom zapach świeżo skoszonego siana.

Napar- porcja leku ziołowego, otrzymywana przez zalanie określonej ilości ziół wrzącą cieczą i pozostawienie przez pewien czas do zaparzenia.

Ogławianie- usuwanie przekwitłych kwiatów dla zastopowania zawiązywaniu owoców.

Okład (kataplazm)- zioła zmiażdżone lub w postaci ekstraktu, ogrzane i stosowane na stłuczenia lub stane zapalne skóry.

Opus topiarum- sztuka strzyżenia zimozielonych drzew lub krzewów i nadawania im rozmaitych form geometrycznych lub postaci.

Propagacja to rozrost i rozmnażanie roślin.

Tinktura (nalewka)- ekstrakt z roślin leczniczych uzyskiwany przez zalanie ich czystym alkoholem lub mieszaniną wody i alkoholu.

Jeżeli jeszcze nie czytałeś o ziołolecznictwie, to zapraszam tutaj: Ziołolecznictwo- teoria

JT

Obcy w nas, czyli jak zwalczać pasożyty za pomocą ziół

Cześć! Dzisiaj chciałam poruszyć dość popularny temat, jakim są pasożyty wewnętrzne, w układzie pokarmowym. Często na forach internetowych znajduję pytania odnośnie tego, jak sobie z nimi radzić, czym je zwalczać. Oraz czy są na to jakieś naturalne sposoby. Oczywiście, że są ;) zatem zapraszam do lektury ;)

1. Zioła stosowane w przypadku zarażenia obleńcami takimi jak: glista ludzka, owsik ludzki

- olej i odwar z nasion czarnuszki

- owocnia orzecha włoskiego

- olejki- goździkowy, kminkowy, tymiankowy

- ziele piołunu

2. Zioła stosowane w przypadku zakażenia płazińcami, np. tasiemcem

- olej z nasion czarnuszki siewnej

- owocnia orzecha włoskiego 

3. Zioła stosowane w przypadku zakażenia pierwotniakami, np. lamblia jelitowa

- ekstrakt z owocni orzecha włoskiego

- ziele piołunu

- olejek tymiankowy, kminkowy

- olej z nasion czarnuszki siewnej

4. Zioła działające przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo

- owocnia orzecha włoskiego

- olejki eteryczne: kolendrowy, kminkowy, tymiankowy 

5. Gotowe preparaty

- kuracja: Vernikabon (na pasożyty jelitowe) 2x dziennie po 2 łyżeczki przez 7 dni; przerwa tygodniowa; ponowne stosowanie przez siedem dni; Alerbon 3 razy dziennie po 1 kapsułce przez 3 tygodnie 

JT

Ulubieńcy... MARCA

Ciąg dalszy formuły "Ulubieńców". Tym razem skończył się już marzec...Jak ten czas szybko leci! Ale jest już wiosna, kwiaty zaczynają kwitnąć. Jest dobrze. Poniżej przedstawię Wam kilka pomysłów/ rzeczy, które mnie urzekły lub zachwyciły właśnie w miesiącu marcu. Jeżeli ktoś z Was jeszcze nie czytał ulubieńców lutego, to zapraszam tutaj: Ulubieńcy... LUTEGO

1. Marchew/ olejek marchewkowy 

Jak wszyscy wiemy, marchew jest bogata w witaminę A, która często jest nazywana "witaminą piękna", to właśnie dzięki niej skóra staje się jędrna, gładka, o zdrowym kolorze, a włosy pełne blasku. Maseczka z utartej marchwi nawilża skórę i oczyszcza ją z martwych komórek. Na problemy z wypryskami idealnym środkiem zaradczym jest przemywanie skóry sokiem z marchewki lub marchwi. Pamiętajcie jednak aby kupować marchewki z ziemią, zabrudzone, najlepiej na targu, "od rolnika". Te piękne i czyste z supermarketów są myte mechanicznie i pozbawione wielu składników zlokalizowanych np. na skórce.

2. Krem do zniszczonych rąk według receptury mojej babci

Ostatnio będąc u babci strasznie narzekałam na suche i popękane ręce. W jednej z miliona szuflad ze wszystkim babcia znalazła stary przepis, od razu go zrobiłyśmy (oczywiście po zakupieniu niezbędnych produktów). Efekt: moje dłonie nie cierpią

Składniki: 

3 łyżki startego wosku 

łyżka lanoliny w płynie 

pół szklanki oleju sezamowego 

2 łyżki mocnego naparu z kwiatów rumianku

łyżka oleju kokosowego 

łyżeczka miodu 

szczypta sody oczyszczonej 

Wymieszaj wszystkie składniki w szklanym żaroodpornym naczyniu lub garnku przeznaczonym do kąpieli wodnej. Podgrzewaj w kuchence mikrofalowej lub na średnim ogniu, aż wosk i olej rozpuszczą się i połączą (nie gotuj). Dokładnie wymieszaj. Wlej stopioną mieszaninę do słoiczka lub innego pojemnika i pozostaw do całkowitego  ostygnięcia. Wtedy ponownie wymieszaj. Wydajność około 120 g. 

3. Peeling migdałowo- owsiany

Składniki:

po 4 łyżki zmielonych lub zmiksowanych płatków owsianych i migdałów

Po połączeniu i dokładnym wymieszaniu składników przesypujemy je do czystego i suchego pojemniczka/ słoiczka. Bierzemy trochę mieszanki na dłoń i dolewamy wodę, tyle, aby uzyskać masę o dość gęstej konsystencji. Gotowe! Teraz wystarczy użyć na twarz i zmyć dokładnie ciepłą wodą po wykonaniu zabiegu. 

4. Tonik/ płyn do demakijażu 

Będąc jeszcze w lutym u mojej przyjaciółki w Gdańsku postanowiłam "zagłębić się" w właściwości i zastosowanie oleju rycynowego, który bardzo zachwalała. 

Składniki:

łyżka oleju rzepakowego

łyżka oleju rycynowego

łyżka oliwy z oliwek

Po połączeniu olejów ze sobą przelewamy je do czystego pojemnika. Następnie przy pomocy wacika kosmetycznego czy bawałnianego płatka delikatnie przecieramy oczy: górne i dolne rzęsy oraz powieki 

To tyle z moich ulubieńców marca. A czy Wam przypadło coś do gustu? Piszcie w komentarzach ;)

JT

Co warto posiać w kwietniu

Kwiecień to prawie idealny okres do sadzenia roślin do gruntu. Głównie siejemy warzywa i rośliny lubiące "krótkie" dni i chłodniejsze temperatury. Jest to zdecydowanie łatwiejszy sposób niż sianie nasion do doniczek, późniejsze rozsady itd.

Jeżeli masz kawałek swojego ogródka, to warto do pierwszej połowy zasiać:
-bób
- groch
- koper ogrodowy
- pietruszkę (nadaje się również do doniczek na balkon)

Przez cały kwiecień możemy posiać:
- rumianek
- kminek
- cząber
- majeranek
- kolendrę
- rośliny przyprawowe tj.:szczypiorek, miętę, szałwię i lubczyk (znaczna część z nich nadaje się do uprawy balkonowej) 

Z roślin jednorocznych:
- nagietek
- powój trójbarwny (używany do leczenia astmy, choroby płuc, wątroby i śledziony; odwar ma działanie przeczyszczające, żółciopędny, moczopędny oraz przyspiesza gojenie się ran)

Powój trójbarwny

"Zioła można też (a niektóre nawet warto) umieścić je między warzywami, bo dobrze wpływają na zdrowie i rozwój sąsiednich gatunków:

• szałwia – na kapustę i marchew,
• mięta – na fasolę, groch, kapustę, kalarepę i brokuły,
• koper – na kapustę, fasolę, cebulę, buraki, ogórki, sałatę,
• cząber – na cebulę i czosnek."

 Źródło: www.wymarzonyogrod.pl

"Rośliny cebulowe kwitnące wczesną wiosną (krokusy, tulipany botaniczne, wczesne odmiany narcyzów i hiacyntów) ogławiamy, czyli usuwamy pozostałości kwiatostanów. Nie należy natomiast usuwać łodyg i liści, bowiem roślina musi nadal żyć, by zgromadzić w cebuli substancje zapasowe."
Źródło: www.mowimyjak.se 

Jeżeli jeszcze nie widziałeś poprzedniego posta z tej serii to zapraszam tutaj: Co warto posiać w marcu

JT