Co warto zebrać w lecie
6/23/2017
0
co warto zebrać
,
surowce lecznicze
,
ZIOŁA I ROŚLINY LECZNICZE
,
ZIOŁA/ROŚLINY LECZNICZE
Tak! To już lato. Za chwilę wakacje, zasłużony odpoczynek ale też czas zbiorów dla maniaków roślin i ziół (takich jak ja). Wydaję mi się, że ten post przypadnie Wam do gustu ;) Znajdziecie w nim m.in rośliny, których części warto zebrać i ususzyć aby później zrobić z nich naturalne kosmetyki, napary i nalewki. Lub już nawet teraz, gdy kwitną zrobić z nich coś pożytecznego! Zapraszam do czytania i komentowania.
Dobra na razie tyle! I tak mieliście dużo do przeczytania. Jeżeli w dalszym ciągu nie wiecie jak przygotować napar lub odwar, czy też mylicie te pojęcia, zapraszam tutaj na lekcję z terminów ziołoleczniczych: botaniczno-zielarski słowniczek oraz Ziołolecznictwo- teoria
Jeżeli podoba Ci się treść, którą tutaj przekazuję, proszę Cię o przysługę: podziel się nią ze znajomymi, może akurat jest komuś bardzo przydatna ;)
Niedawno ruszyła też nasza grupka:
- link: Melisa i Mięta- porady i wskazówki
Może akurat znasz jakiś przepis? Albo chcesz się z nami podzielić się czymś wartościowym. Śmiało dodawaj linki, zapytania. Ciesz się w naszej "społeczności".
Zapraszam również na moje inne social media, tj.:
- facebook: www.facebook.com/melisamieta/- instagram: www.instagram.com/melisaimieta/
Każdy "lajk", komentarz, czy nawet wyświetlenie to świetny motywator. Za każdy dziękuję.
JT
AKSAMITKA ROZPIERZCHŁA
Kwitnąca od późnej wiosny do pierwszych mrozów, hodowana często w ogrodach ze względu na swoje walory kolorystyczne. Ale czy tylko? Warto zebrać i suszyć tak intensywnie pachnące kwiatki aksamitki i zrobić z nich np. potpourri, które działa odświeżająco na otoczenie ale także odstrasza owady!
Piękne pomarańczowe zasuszone kwiaty na białym lub złotym dekoracyjnym talerzu świetnie się sprawdzą jako ozdoba na stół (z dodatkowym elementem odstraszającym insekty!)
BEZ CZARNY
Jeżeli posiadasz go w ogródku, to jesteś szczęściarzem! Kwiaty bzu pojawiają się nawet w maju, zazwyczaj kwitną od czerwca do lipca. W lecznictwie jako surowca używa się głównie kwiatów i niewielkich, owalnych owoców o barwie fioletowej lub nawet czarnej. Z owoców bzu zawierających dużą ilość cukru, witaminy A, B i C sporządza się różne przetwory, od soków, powideł po syropy, które w okresie jesienno zimowym są doskonałym środkiem zapobiegającym grypie i przeziębieniom.
Gorący napar z kwiatu bzu czarnego polecany jest w stanach gorączkowych, nieżytach płuc i górnych dróg oddechowych. Jest również moczopędny.
Napar z kwiatów bzu stosowany jest do przemywania przy zapaleniu spojówek, do płukania w stanach zapalnych jamy ustnej i gardła. Jako okład wykorzystywany jest w oparzeniach, egzemach skórnych i wypryskach.
Masz w domu inhalator? Świetnie! Inhalacje z kwiatów bzu zalecane są przy przewlekłych katarach.
Sok z owoców bzu możemy dodawać do herbaty, wtedy działa jako środek napotny w stanach grypowych i przeziębieniach.
Jak zrobić taki sok? Najprościej jeżeli ktoś ma sokowirówkę lub sokownik ;) Jeżeli jej nie posiadasz to:
- do 1 kg owoców dolewamy szklankę lub dwie wody
- gotujemy do momentu, gdy owoce "puszczą soki"
- przelewamy zawartość garnka przez sitko (o jak najmniejszych oczkach, lub położyć na sitko gazę)
- następnie dodajemy miodu (około 5 łyżek lub według własnego uznania)
- całość zagotowujemy
Następnie czekamy aż całość ostygnie. Przelewamy do butelek i trzymamy najlepiej w lodówce ;)
Zagęszczony odwar z owoców podaje się w przypadku wystąpienia migreny, a owoce spożywane w postaci powideł są skutecznym środkiem przeciwbiegunkowym i regulującym przemianę materii.
Jeżeli jeszcze nie masz czarnego bzu to nie czekaj! Kup go i posadź w ogrodzie! Dla tych, którzy mieszkają w mieszkaniach polecam spacery do pobliskich lasów. Tam na pewno znajdzie się parę okazów bzu.
BLUSZCZYK KURDYBANEK
Kwitnie od kwietnia, ale można go jeszcze spotkać w czerwcu w niektórych miejscach. Roślina ta od dawna jest znana i używana w lecznictwie (pierwszą osobą, która opisała bluszczyk i podała jego zastosowanie była Hildegarda z Bingen w XIIw).
Wyciąg z bluszczyku używany jest w zapaleniach zatok i oskrzeli. Łagodzi kaszel oraz pomaga w zwalczaniu infekcji.
Wywar z bluszczyku wpływa na organizm tonizująco, przeciwzapalnie. Stosowany w schorzeniach gastrycznych kurdybanek działa żółcio- i moczopędnie. Szczytowe kwiaty bluszczyku kurdybanka w małych ilościach są dodawane do popularnych herbatek ziołowych jako środek uodparniający i wzmacniający.
Ciepłym odwarem sporządzonym z bluszczyku można przemywać ciężko gojące się rany, dobre efekty uzyskamy także przy objawowym leczeniu egzemy.
DYMNICA POSPOLITA
Kwitnie od kwietnia do października. Najlepiej zbierać i suszyć w całości (łodygi, liście i kwiaty). Ziele zawiera liczne alkaloidy, związki żywicowe, garbniki, kwasy organiczne, flawonoidy, sole mineralne i śluzy. Szczególnie dużo ma substancji aktywnych biologicznie- potasu, wapnia i witaminy C.
Dymnica pospolita stosowana w formie naparów jest doskonałym środkiem wzmacniającym organizm. Odwary i syropy działają rozkurczowo na mięśnie gładkie jelit, dróg żółciowych, moczowych i ścian naczyń krwionośnych. Dymnica reguluje wytwarzanie żółci i jej przepływ do dwunastnicy, pobudza apetyt, leczy niewydolność przewodu pokarmowego i żółtaczkę, a także nadkwasotę. Działa moczopędnie i rozkurczowo.
Wyciąg z dymnicy stosowany jest do przemywania oczu, przy zapaleniu spojówek; ekstrakt pomaga przy liszajach, trądziku, stanach zapalnych skóry, egzemie, oczyszcza skórę.
Ale niestety UWAGA!!! Roślina ta spożywana w zbyt dużych ilościach powoduje porażenie mięśni gładkich. Więc po prostu jej nie nadużywajmy ;)
DZIEWANNA DROBNOKWIATOWA
O tej roślinie wypowiadałam się już tyle razy na tym blogu, ale co tam! Zrobię to jeszcze raz. Tutaj macie link: Rośliny lecznicze, które każdy z nas powinien mieć.
Ma przyjemny, miodowy zapach i słodkawy smak. Suche korony kwiatowe zbiera się od połowy lata do wczesnej jesieni (zebrane wilgotne kwiaty brązowieją i tracą właściwości lecznicze. Dobrze wysuszone kwiaty powinny mieć piękną, żółtą barwę. Liście do suszenia zbiera się przed zbrązowieniem, czyli w połowie lata.
Stosowana zewnętrznie jako napar goi wrzody i rany. Świeże, "potłuczone" kwiaty stosuje się do okładów przy obrzękłych i krwawych wybroczynach urazowych i stłuczeniach. Można też zmieszać je z olejem z oliwek i trzymać przez miesiąc w cieple- otrzymany olejek ma właściwości zmiękczające i uśmierzające bóle uderzeń, ran, wrzodów, gojących stanów zapalnych skóry.
Stosowana wewnętrznie jest bardzo skuteczna w leczeniu schorzeń układu oddechowego. Działa wykrztuśnie i powlekająco. Pomaga przy uporczywym kaszlu, zapaleniu oskrzeli i tchawicy. Ma też działanie moczopędne i uspokajające, wzmaga czynność gruczołów wydzielania wewnętrznego.
Przy przeziębieniach, przewlekłych nieżytach dróg oddechowych i trawiennych, zaleca się picie gorącego naparu do 2 szklanek dziennie. Można też stosować mieszankę, w której do dziewanny dodamy szantę zwyczajną, podbiał pospolity i lukrecję.
Dobra na razie tyle! I tak mieliście dużo do przeczytania. Jeżeli w dalszym ciągu nie wiecie jak przygotować napar lub odwar, czy też mylicie te pojęcia, zapraszam tutaj na lekcję z terminów ziołoleczniczych: botaniczno-zielarski słowniczek oraz Ziołolecznictwo- teoria
Jeżeli podoba Ci się treść, którą tutaj przekazuję, proszę Cię o przysługę: podziel się nią ze znajomymi, może akurat jest komuś bardzo przydatna ;)
Niedawno ruszyła też nasza grupka:
- link: Melisa i Mięta- porady i wskazówki
Może akurat znasz jakiś przepis? Albo chcesz się z nami podzielić się czymś wartościowym. Śmiało dodawaj linki, zapytania. Ciesz się w naszej "społeczności".
Zapraszam również na moje inne social media, tj.:
- facebook: www.facebook.com/melisamieta/- instagram: www.instagram.com/melisaimieta/
Każdy "lajk", komentarz, czy nawet wyświetlenie to świetny motywator. Za każdy dziękuję.
JT
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz